UKS Lechia Dzierżoniów 2000 - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • Aktualności:
  • 2015-12-31 SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2016
  • 2015-12-23 WESOŁYCH ŚWIĄT
  • 2015-12-11 TURNIEJ MIKOŁAJKOWY I OLDBOYÓW
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • UKS Lechia Dzierżoniów - Victoria Świebodzice 2:4
  • Ślęza Wrocław - Orzeł Ząbkowice 3:5
  • KGHM Zagłębie II Lubin - Polonia Środa Śląska 9:1
  • Śląsk II Wrocław SA - WKS Śląsk Wrocław 1:3
  • Polonia - Sparta I Świdnica - Miedź Legnica 3:1
  • Karkonosze Jelenia Góra - Śląsk I Wrocław SA 0:9
  • Kuźnia Jawor - KGHM Zagłębie II Lubin 0:12
  • Olimpia Kamienna Góra - Parasol Wrocław 0:2
  •        

Logowanie

Ostatnie spotkanie

UKS Lechia DzierżoniówVictoria Świebodzice
UKS Lechia Dzierżoniów 2:4 Victoria Świebodzice
2015-06-23, 17:00:00
     
oceny zawodników »

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 2, wczoraj: 99
ogółem: 1 265 819

statystyki szczegółowe

Zegar

DNA czy trening

Rasmus Ankersen był jednym z założycieli pierwszej akademii piłkarskiej w Danii i wraz z innymi trenerami przeoczył talent obrońcy Simona Kjaera. Było o to bardzo trudno, bowiem w raczkującej szkółce klubu FC Midtjylland trenowało wtedy tylko szesnastu graczy. Gdy Kjaer miał 15 lat, wszyscy trenerzy zostali poproszeni przez dyrektora akademii o zapisanie na kartce papieru nazwisk pięciu wychowanków, którzy za pięć lat osiągną najwyższy poziom. Gdy po tym czasie dyrektor otworzył koperty, okazało się, że żaden trener ani razu nie wymienił nazwiska Kjaera! Tymczasem ten piłkarz już dwa lata wcześniej, bo w wieku 18 lat został sprzedany do Palermo za 4 miliony euro, i grał w seniorskiej reprezentacji Danii.
Robi fatalną pizzę
– Przyznam, że na najlepszego wytypowałem gościa, który... robi dziś pizzę i ta pizza wcale nie jest za dobra – śmieje się Duńczyk, który w piątek gościł w Polsce na konferencji zorganizowanej przez Lecha Poznań. Przypadek Kjaera sprawił, że Ankersen dostał obsesji na punkcie metod rozpoznania utalentowanych sportowców. 30-latek udał się w podróż po całym świecie, chcąc dowiedzieć się, dlaczego się pomylił.
– Rzuciłem pracę i wydałem ostatnie pieniądze, aby kupić sześć biletów lotniczych. Odwiedziłem wioskę Bekoji w Etiopii, z której wywodzą się biegacze, złoci medaliści igrzysk olimpijskich z Pekinu, miasto Iten w Kenii, skąd pochodzą najlepsi biegacze przed płotki. Do tego szkołę sprinterów w jamajskim Kingston, która produkuje najszybszych ludzi na świecie. Byłem zadziwiony przypadkiem pewnego regionu Seulu w Korei Południowej, z którego wywodzi się trzydzieści pięć spośród stu najlepszych golfistek, więc udałem się również tam. Poleciałem też do Rio de Janeiro, aby sprawdzić, skąd wywodzą się najlepsi piłkarze świata – tłumaczy.
Dlaczego przeoczyli Lewandowskiego?
Wizyty, które opisał w książce „The Goldmine Effect”, sprawiły, że odrzucił teorię o talencie zapisanym w DNA. Oparł się na przemyśleniach Stevena Francisa, trenera wspomnianych jamajskich sprinterów, który wyznaczył kilka zasad dla poszukiwaczy talentów. Przede wszystkim uznał, że przy selekcji młodych sportowców nie należy zwracać uwagi na... ich aktualne wyniki. „Patrzcie na głód sportowca, a nie rezultaty. Sukces zazwyczaj osiągnie ten, który w młodym wieku biega 10,6 sekund, a nie 10,2 sekund” – mawiał Francis, a Ankersen dodaje: – Talent należy oceniać w kontekście sytuacji, w której sportowiec się znajduje.
Dlatego jeśli wielokrotnie zastanawialiście się, dlaczego Legia przeoczyła Roberta Lewandowskiego, dziś jednego z najlepszych napastników świata, odpowiedź jest prosta: w warszawskim klubie patrzono na jego aktualne możliwości, nikt nie zwracał uwagi na kontuzje i skomplikowaną sytuację rodzinną.
Dziwne odkrycie Ronaldo
Ankersen w trakcie wizyty w Rio de Janeiro wyliczył, że chłopcy z fawelli już w wieku 13 lat przekraczają liczbę 10 tysięcy godzin, które spędzają na kopaniu piłki. Słynna zasada badacza Malcolma Gladwella mówi, że aby stać się ekspertem w jakiejkolwiek dziedzinie, należy spędzić właśnie tyle czasu, szlifując swoje zdolności. – Zawodnicy z Polski, czy Danii trenując po dwa razy w tygodniu do 13. roku życia, wyrabiają 10 tysięcy godzin dopiero po 25. roku życia. Brak boisk do piłki nożnej w Polsce to tylko wymówka, bo decydującym czynnikiem jest to, kto chce tego najbardziej – przekonuje i podaje przykład Cristiano Ronaldo.
Od 5 do 13 roku życia ( 8 lat ) – 10 tys. godzin . W jednym roku 1250 godzin . Daje to około 3,5 godziny dziennie .
Portugalczyk w trakcie jednej z przerw między sezonami poleciał do USA, aby przeprowadzić badanie z amerykańskimi naukowcami. Chciał ustalić, jak powinien uderzać piłkę z rzutu wolnego, aby nad jej torem lotu osiągnąć jak największą kontrolę. Po tysiącach prób ustalono, że kopnięcie w jedną z łatek piłki sprawia, że nabiera ona w locie bardziej przewidywalnego kierunku, futbolówka nie skręca. – Do tego odkrycia doszło dzięki ciekawości i ambicji Ronaldo, który zamiast spędzać wakacje na plaży, jak dziesiątki jego kolegów-piłkarzy, chciał być lepszy. A więc dalej uważacie, że jego rzuty wolne to głównie kwestia talentu czy tytanicznej pracy? – pyta retorycznie Duńczyk.
Doświadczenia, które zebrał, podpowiadają, że warunki, w których znajdują się kuźnie talentów, nie są sprawą kluczową. W Polsce następuje powolny rozwój kilku klubowych akademii, więc wydaje nam się, że jeśli powstanie ich kilkanaście, to za 10-15 lat dogonimy przynajmniej europejskich średniaków. Możemy być w błędzie, to za mało, jeśli podwórka wciąż będą stać puste.
 Zadałem pytanie trenerowi jamajskich biegaczy: dlaczego nie stworzysz luksusowych warunków swoim biegaczom? Przecież was już na to stać. Nawet nie macie bieżni, a w siłowni leżą zardzewiałe przyrządy. Odparł: „Największy błąd, który popełniają w USA, polega na tym, że tam stwarza się sportowcom luksusowe warunki. Tymczasem one nie mają im dać komfortu, ale impuls do pracy. Warunki mają testować, kto najbardziej chce odnieść sukces” – mówi.
Zerkają w stronę podwórka
Polska piłka była w światowej czołówce w latach 70. i 80., ponieważ piłkarze godzinami kopali piłkę pod blokiem. Goście Lech Conference uważają, że dzisiaj potrzeba czegoś więcej.
 Do wieku 12-13 lat najważniejszy jest czas spędzany przez dzieciaka na kopaniu piłki na podwórku. Im dzieciak jest młodszy, tym więcej powinien grać z innymi dziećmi na ulicy. Im starszy, tym częściej powinien mieć zorganizowany trening, ale kopanie piłki na podwórku i uczenie się w profesjonalnych akademiach, to dzisiaj dwa konieczne czynniki w kształtowaniu nowoczesnego piłkarza – mówi Ugo Klingor, który zajmuje się grupami młodzieżowymi w Dinamie Zagrzeb. Gerard Rutjes, koordynator szkolenia do lat 13 z Feyenoordu, rzuca zdanie, które daje do myślenia:
Bez trenerów nie osiągną właściwego poziomu, ale w trakcie zorganizowanego treningu w klubie staramy się jak najlepiej skopiować to, jak dzieciaki grają... na podwórku w Rotterdamie – mówi Holender.
Jedzcie łososia!
Teorie Ankersena podważają sens testów genetyczne, którymi coraz częściej przy szukaniu talentów próbują podeprzeć się kluby piłkarskie. Od lata Legia zamierza w ten sposób oceniać, jakie atuty fizyczne mogą mieć w przyszłości wychowankowie akademii. W Dinamie Zagrzeb i Feyenoordzie Rotterdam nie bada się DNA, za wyjątkiem bramkarzy holenderskiego klubu. Sukces akademii w tych miastach to efekt ciągłych poszukiwań.
Przez cały rok ciągle zapraszamy młodych chłopców z okolic Zagrzebia. W młodym wieku mierzymy u nich szybkość, sprawność fizyczną, intelekt, otoczenie społeczne, dewiacje społeczne. Największą siłą naszych wychowanków jest technika, która wprawdzie może zostać wyćwiczona w treningu, ale my od razu selekcjonujemy chłopców, którzy są utalentowani do tego typu ćwiczeń, więc łatwiej je przyjmują – mówi Klingor z Dinama.
Idealne geny dla sportowca posiada tylko jedna osoba na 200 tysięcy. Na całym świecie perfekcyjne predyspozycje do sportu ma więc tylko około 35 tysięcy. Ankersen może mieć rację, mówiąc, że sukces w sporcie może osiągnąć znacznie więcej ludzi, niż powszechnie się myśli. Bo jak dopowiada dietetyk Wojciech Zep z kliniki Rehasport, nawet perfekcyjne DNA nie daje gwarancji, że chłopiec stanie się choćby przeciętnym profesjonalnym sportowcem. – Trening i odżywianie mają wpływ na ekspresję genów. Szybkość najlepiej trenować w wieku 14-18 lat, a poprawia ją choćby... jedzenie łososia.
 

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 15
UKS Lechia Dzierżoniów 2:4 Victoria Świebodzice
Ślęza Wrocław 3:5 Orzeł Ząbkowice
KGHM Zagłębie II Lubin 9:1 Polonia Środa Śląska
Śląsk II Wrocław SA 1:3 WKS Śląsk Wrocław
Polonia - Sparta I Świdnica 3:1 Miedź Legnica
Karkonosze Jelenia Góra 0:9 Śląsk I Wrocław SA
Kuźnia Jawor 0:12 KGHM Zagłębie II Lubin
Olimpia Kamienna Góra 0:2 Parasol Wrocław

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16

Statystyki drużyny

Najnowsza galeria

TRUTNOV
Ładowanie...

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.